Gdzie:
Free Blues Club, Powstańców Wlkp. 20, Szczecin
Data wydarzenia:
Piątek, 29 Maj, 2015 - 21:00
Za ile:
30-40 zł
Koncert tych amerykańskich muzyków opsano w Hittin' the Note w następujący sposób: "Wyobraźcie sobie power trio oparte na fundamentach teksańskiego bluesa i zwieńczone odjechaną psychodelią". Jest to opis, który dokładnie oddaje nastrój i styl gry artystów, którzy zagraja dla szczecińskiej publiczności już 29 maja we Free Blues Clubie.

Tood jest szczególnie dumny ze swojego obecnego zespołu z Rogerem Vossem na perkusji i Justine Gardner na basie. Roger to precyzyjny perkusista o potężnym brzmieniu. Młoda Pani Gardner gra z niebywałym wyczuciem. Oboje wspomagają Todda wokalnie, dodając elementy soulu. Zespół ten nagrał nowy album Todda - Miles to Go, jego ósmy od czasu gdy opuścił zespół Sheryl Crow. Album ten zawiera orginalne kompozycje, w tym tłuste swamp rockowe klimaty, kawałki pełne czadu, a nawet tęskną balladę - I Stand Alone, z której tekstu wzięto tytuł płyty. Skład ten wspomagany był przez Johna Ginty (instrumenty klawiszowe), Steve'a Guygera (harmonijka) oraz Sweet Suzi (chórki).
Todd Wolfe Band / Todd Wolfe przywołuje czasy gdy "Mężczyzni byli mężczyznami, a wzmacniacze - wzmacniaczami", prawdziwymi maszynami wydobywającymi z siebie bluesowo-psychodeliczne dźwięki, przypominające o najlepszych zespołach rock 'n rollowych z lat 60. Zespół improwizuje i daje czadu, lecz jego muzyka jest nasiąknięta bluesem. Todd Wolfe, Roger Voss oraz Justine Gardner zapracowali na opinię jednego z najlepszych power trio dzięki ciągłemu koncertowaniu, które pomogło zbudować ich legendę
.
Foto:
materiały prasowe