Komunikat o błędzie

Deprecated function: Function create_function() is deprecated w views_php_handler_field->pre_render() (linia 202 z /var/www/d7/sites/all/modules/views_php/plugins/views/views_php_handler_field.inc).

Minimalistyczny pop na najwyższym poziomie

I nie chodzi tu tylko o piąte piętro biurowca Lastadia, na którym duet Wilento/Orłowski w tłustoczwartkowy wieczór zorganizował dla przyjaciół krótki koncert. Zgromadzeni nie tylko słuchali, ale wzięli również udział w nagraniu klipów do czterech utworów, które znajdą się wkrótce na fizycznym nośniku. 

Tłusty czwartek to nie tylko pączki i faworki, chociaż te ostatnie towarzyszyły wszystkim zebranym na ostatnim piętrze nadodrzańskiego biurowca. Dlaczego muzycy wybrali akurat takie miejsce do pokazania (póki co tylko wybranym) części materiału ze swojej debiutanckiej płyty? Dlatego ­– odpowiada Szymon Orłowski, pokazując przepiękną wieczorną panoramę Szczecina. Bardzo zależało nam na tym, by pokazać nasze miasto, a Lastadia jest do tego idealnym miejscem – dodaje Magda Wilento. Drugim powodem była chęć zagrania koncertu zapowiadającego naszą płytę w miejscu, które kojarzy się nam z nami. W miejscu minimalistycznym, surowym i, ponownie, Lastadia spełnia te kryteria. Dziękujemy bardzo firmie SGI, która udostępniła nam przestrzeń – kontynuuje Magda.

 

Przed kilkoma dniami zostały ukończone nagrania płyty, którą duet planuje wydać na wiosnę. Najbardziej prawdopodobnym terminem jest 31 marca, kiedy to Magda z Szymonem zagrają pełnowymiarowy koncert promujący wydawnictwo w studiu S-1 Polskiego Radia Szczecin. Liczymy na to, że przy okazji tego występu wszyscy chętni będą mogli nabyć nasz krążek w fizycznej postaci – dodaje Szymon. Jeżeli chodzi o tytuł, to "rozmowy wciąż trwają" - śmieje się Magda. A jeśli chcesz wiedzieć, o czym one są, zapytaj najlepiej Dorotę Wójcik - zaznacza Szymon. W tych piosenkach jest bardzo dużo naszych wspomnień - bez zastanowienia odpowiada Dorota, prywatnie bardzo dobra przyjaciółka Magdy. I kontynuuje - Teksty są efektem moich spontanicznych przemyśleń powstałych podczas obserwowwania innych. Nie chcę zdradzać konkretnie, kto jest inspiracją do danego tekstu, bo fajne jest to, że nieraz kiedy rozmawialiśmy w swoim gronie, każdy widział w tych tekstach coś innego. Taka sytuacja dla piszącego jest czymś niesamowitym. 

 

Przez cztery najbliższe tygodnie zespół  czeka całkiem sporo zadań. Począwszy od kręcenia drugiego klipu, który będzie komplenie inny od przyjacielskiego live session (będzie w nim dużo grafiki komputerowej), przygotowanie wydawnictwa i dopieszczenie materiału na koncert promocyjny, który - przypominam - 31 marca. Magda od razu zaznacza - Chcemy jeszcze do tego czasu wypuścić przynajmniej jeden klip. Dzisiaj kręcimy live session tego, co znajdzie się na płycie. Gramy utwory dla najbliższych nam ludzi, żeby oni stwierdzili, czy mogą być. Nieświadomi niczego przyjaciele (Magda z Szymonem nie zdradzali znajomym, w jakim celu ich zapraszają) bardzo szybko pokonali nieśmiałość i z wywołującym uśmiech na twarzach muzyków oraz ekipy technicznej pomogli w stworzeniu wspaniałej atmosfery. Efekty wkrótce do obejrzenia i posłuchania, a na razie wszyscy wygłodniali dobrego popu muszą czekać na premiery. Tak klipów, jak płyty.

Foto: 
mstudio.net.pl

Zobacz również