Komunikat o błędzie

Deprecated function: Function create_function() is deprecated w views_php_handler_field->pre_render() (linia 202 z /var/www/d7/sites/all/modules/views_php/plugins/views/views_php_handler_field.inc).

Westival Sztuki Architektury: podsumowanie

W ostatnich dniach miastem władał 7. Westival Sztuki Architektury. W naszej relacji przeczytacie jakie wrażenia pozostawił.

Tegoroczny Westival wychodził naprzeciw aktualnym problemom społecznym – zagadnieniu tożsamości (wyrażonej w architekturze) w zglobalizowanym świecie; skupiał się głównie na relacji między architekturą narodową a kosmopolityczną. Organizatorzy stawiali przy tym na szczecińską lokalność. Jak podkreślali kuratorzy, Szczecin jako miasto, w którym zderzyło się z sobą wiele wpływów i kultur, jest doskonałym miejscem do rozpoczęcia dyskusji na temat istnienia architektury narodowej.


W ramach trzydniowego Westivalu Architektury odbyła się gra miejska („Zapamiętaj Szczecin”), projekcje filmowe (przygotowane przez Jadwigę Kocur), spotkania architektoniczne dla dzieci, wystawy, wycieczki, wernisaże, koncerty... W programie znalazły się również przedsięwzięcia zorganizowane z myślą o wschodzących architektach. Organizowane były warsztaty studenckie, a w Galerii Architektów Forma wystawiono najlepsze dyplomy polsko-niemieckie BDA/SARP (skąd na inaugurację wystawy głównej przewiózł gości specjalnie wynajęty tramwaj).


W piątkowy wieczór na inaugurację wystawy głównej (którą można oglądać do 17.11 w TRAFO) przybyły tłumy. Na szczególne uznanie zasługuje imponującą instalacja w sali głównej. Wystawa prezentuje różne przykłady „polskości” wyrażone w architekturze – od zindywidualizowanych, przaśnych bramek wejściowych na ogródki działkowe, po świetne architektoniczne przykłady, jak polski pawilon z 2010 roku w Szanghaju. Wystawa rozpatruje również liczne przykłady oszpecania polskiej przestrzeni (w tym nadmiar reklam i dawno zdiagnozowana pasteloza), zadając pytanie o przyczynę braku estetyki i powszechność brzydoty.


Szczególnie ciekawe okazały się również panele wykładowe, podczas których prelegentami byli znakomici architekci. Nam do gustu przypadł zwłaszcza ostatni blok wykładów, dotyczący nowych ikon architektonicznych Szczecina, w ramach którego architekci Robert Konieczny i Barozzi Veiga, opowiadali o swych projektach (Centrum Dialogu Przełomy i Filharmonia Szczecińska).

Niestety zdarzały się również niedociągnięcia – zmieniający się program wydarzeń, tuż przed rozpoczęciem Westivalu, a także zamieszanie przy zwiedzaniu nowych szczecińskich ikon (w tym nieobecność Roberta Koniecznego podczas zwiedzania Centrum Dialogu Przełomy). Dziwi, iż podczas siódmej edycji doszło do takich niedociągnięć.


Na wspomnienie zasługuje również nowa szczecińska mapa turystyczna, zaprezentowana podczas Westivalu (do kupienia w księgarni TRAFO). Zaprojektowana przez Emanuele Pizzolorusso, posiadająca unikatowy design, pozwalająca się gnieść mapka, została nadrukowana na specjalnym wodoodpornym i miękkim tworzywie, imitującym papier. Tym samym Szczecin znalazł zaszczytne miejsce tuż obok Londynu, Tokio, Barcelony, Rzymu czy Amsterdamu, posiadając własną pogniecioną globtroterską mapkę (szczegółów szukajcie tu: www.westival.pl/2013/10/wycieczkowy-niezbedznik).


Trzydniowe spotkanie z architekturą z pewnością wprowadziło wiele (pozytywnego) zamieszania. Ogrom i różnorodność działań, dedykowanych osobom w różnym przekroju wiekowym, z pewnością pozwalał na „znalezienie czegoś dla siebie”. Pełni wrażeń, mając głowy wypełnione ideami, z niecierpliwością wyczekujemy kolejnej edycji. Oby więcej takich przedsięwzięć, edukujących i uwrażliwiających na estetykę naszego otoczenia. Do zobaczenia za rok!

Foto: 
mat. organizatora

Zobacz również