Pomiędzy jazzem a absurdem – Kępisty Quartet

Maria i Julia Kępisty to duet, który jak same twierdzą, istnieje od zawsze. Z początku były to występy na imprezach i świętach rodzinnych. Pewnego dnia pojawiło się w ich życiu zaproszenie, aby zagrały koncert w myśliborskim Domu Kultury. Zaczęło się niewinnie, od własnych aranżacji standardów jazzowych, jednak szybko przestała im wystarczać interpretacja znanych utworów. Postanowiły zająć się komponowaniem, a z czasem pisaniem własnych tekstów. Tym sposobem trafiły na Spotkania Młodych Autorów i Kompozytorów w Myśliborzu, na które skomponowały swój pierwszy utwór, który zdemaskował chemię między wibrafonem a wiolonczelą. To właśnie na tym festiwalu po raz pierwszy zostały docenione, zdobywając 3 miejsce, co zaowocowało kolejnymi sukcesami (m. in. na MPO w Świeciu, SFP w Krakowie, FPI w Lubawie). 

 

Mamy więc prym brzmieniowy, który można wręcz nazwać wizytówką zespołu. Do tego norma w postaci basu i perkusji i przejrzysty wokal Julii - tak powstał Kępisty Quartet. Konferansjerka wokalistki ujmuje autentycznością, jej teksty buszują w absurdzie, w kompozycjach słychać wpływy piosenki aktorskiej. Ta czwórka bawi się konwencją, igra z formą. Zespół sióstr Kępisty, to nijak nie dający się zaszufladkować eksperyment. 

 

 

Julia Kępisty – wokal, wiolonczela,

Maria Kępisty – wibrafon,

Paweł Rozmarynowski – bas, kontrabas,

Tomasz Nawrocki – perkusja.

 

Więcej informacji na: