Komunikat o błędzie

Deprecated function: Function create_function() is deprecated w views_php_handler_field->pre_render() (linia 202 z /var/www/d7/sites/all/modules/views_php/plugins/views/views_php_handler_field.inc).

Spektakl 'Panakeia' Teatru Nowego

Gdzie: 
Stara Komenda Browar, pl. Batorego3
Data wydarzenia: 
Czwartek, 16 Kwiecień, 2015 - 20:00
Za ile: 
wstęp wolny

Stara Komenda Browar i Teatr Nowego zapraszają na wielokrotnie nagrodzony spektakl "Panakeia". Wstęp wolny,

„Otwierasz oczy i co widzisz? Telewizor. Kolorowe reklamy, przyjemne dźwięki i treści sprawiają, że czujesz się bezpiecznie. Nie wyglądaj za okno, tam zobaczysz świat o krok od zagłady. Świat końca historii i wielkich narracji. Poddający w wątpliwość wszelkie systemy wartości. Świat rozkładu.”
 
Impulsem do powstania spektaklu były aktualne konflikty polityczne oraz obraz współczesnego człowieka, na którego silny wpływ wywarła kultura masowa. Spektakl zrealizowany w formie przeplatającej tragedię z komedią pozwala nam śmiać się przez łzy. Przedstawia groteskową hiperbolę rzeczywistości. Inspirowany językiem Gombrowicza, wrażliwością Białoszewskiego i absurdem Masłowskiej. 
 
Występują: Ewa Chmielewska i Dominik Smaruj;
Scenariusz: Ewa Chmielewska na bazie tekstów własnych i Dominika Smaruja;
Reżyseria: Ewa Chmielewska.
 
Spektakl zdobył 3 Nagrody Główne (Festiwal COŚ, Żnin; Festiwal Słodkobłękity; Festiwal Scena „I”), Nagrodę Publiczności na Festiwalu COŚ, Nagrodę TALENT" dla Ewy Chmielewskiej (Festiwal COŚ), Brązową IGŁĘ (Festiwal IGŁA), II miejsce na Festiwalu Melpomena, 2 Wyróżnienia (dla autorów sztuki na Festiwalu Melpomena.; w konkursie TVP Kultura “Dolina kreatywna” w kategorii “Teatr”).
 
Fragment spektaklu:
 
Wychodzimy z zaułka na główną ulicę. Przed nami, na szerokość dwóch pasów jezdni, leżą zmaltretowane zwłoki – bez głów, bez nóg, bez rąk, czasem nawet bez tułowia. Na płocie oddzielającym tory tramwajowe ponabijane głowy niewinnych. Chociaż... po samej głowie ciężko poznać kto był kim. Na lampach wisielce i ukrzyżowani. Dziurawe głowy i serca. W powietrzu unosi się zapach rozlanej krwi – ciepły i mdły. Fetor gówna i szczyn. Podobno jak człowiek umiera, to puszczają mu zwieracze. Zakończone bohaterską śmiercią istnienia odżywają na nowo w robakach, larwach i zgniliźnie. Bohatersko i bezsensownie.
Foto: 
Mat. organizatora

Zobacz również