Zapowiedzi

Spotkanie z autorami książki i projektu polsko-izraelskiego "Do zobaczenia za rok w Jerozolimie", zrealizowanego w 2008 roku w 70. rocznicę wydarzeń z 1938 roku w Zbąszyniu.

Badania mówią, że goście muzeów statystycznie spędzają przed każdym dziełem sztuki osiem sekund. Dzieje się tak, ponieważ wchodząc do muzeum, czujemy się zmuszeni do obejrzenia wszystkich dzieł, które się w nim znajdują. Efekt jest taki, że bezrefleksyjnie i kompulsywnie przebiegamy dziesiątki sal muzealnych, po czym jesteśmy zmęczeni i źli. Co gorsza, kompletnie nie pamiętamy i nie rozumiemy, co oglądaliśmy. Lekarstwem na tego typu bierne i męczące zwiedzanie jest Slow Art – ruch Wolnej, a raczej Powolnej Sztuki

Grabarz to przedwieczna i enigmatyczna postać odkryta ponad piętnaście lat temu przez Daniela Grabowskiego i Wojciecha Ciesielskiego w Toruniu. Teraz powraca z nowymi przygodami lecz w niezmienionym nastroju, na wystawie „Domus mea est domus tua”.

8 kwietnia rozpoczęła się  w Szczecinie produkcja najnowszego filmu Izabeli Plucińskiej. Film jest adaptacją sztuki teatralnej kanadyjskiej autorki Michel Riml i w całości ulepiony zostanie z... plasteliny.

Szczeciński Cmentarz Centralny jako galeria sztuki, a w nim główna ekspozycja autorstwa Wandala? Anioł ze złamanym skrzydłem albo wystrzępiony słupek dziełem artystycznym? Czemu nie. Zwłaszcza, kiedy mówimy o działaniu w ramach „Projektu Wandalovego, akcji społeczno-artystycznej o wandalizmie a rebours”.

W sobotę Stowarzyszenie Estetycznego i Nowoczesnego Szczecina (SENS) zachęca do niecodzienego aktu poparcia dla zmian w obrębie ulicy Jagiellońskiej.


- Na pewno jest to najśmielsza koncepcja w Polsce – tak o nowym budynku szczecińskiej Filharmonii mówił w styczniu Krzesimir Dębski.  – To może być nowy symbol Szczecina.
W piątkowy wieczór pod batutą Maestro Dębskiego Orkiestra Symfoniczna szczecińskiej Filharmonii zagra jego utwory na klarnet i orkiestrę. Od pożegnania dotychczasowej siedziby dzieli muzyków dziewięć koncertów.

We wtorek, 15. kwietnia w krakowskim klubie Fabryka odbędzie się uroczysta premiera sztuki "POKÓJ / ROOM" debiutującego szczecińskiego dramaturga, Marka Mardosewicza. Szczecińskich smaczków jest więcej, gdyż muzykę skomponował Łukasz Markiewicz również pochodzący z naszego miasta.

Dla tych, któryz nie zdążyli jescze wybrać się na Grand Budapest Hotel lub film Droga do zapomnienia mamy dobrą wiadomość: obie propozycje pojawiają się również w nowym repertuarze kina Pionier1907! Poza tym od piątku pojawi się jedna nowość. Jaka? Szczegół znajdziecie poniżej.
Już w najbliższy piątek, o godzinie 19:00 wystąpi młody zespół z Krakowa - Clock Machine. Grupa gościła na największych festiwalach muzycznych w Polsce, w Szczecinie zagra na scenie Rocker Club. 

Strony